Czasem zdarza się, że Para Młoda decyduje się na sesję poślubną w miejscu, które zaskakuje wszystkich. Tak też było w przypadku Wodzireja Sancheza i jego żony. Pierwotnie nie planowali sesji poślubnej, ale jednak zdecydowali, że muszą ją mieć. A nie byle gdzie bo na terenach malowniczego Roztocza!

Zauroczony pięknem tego miejsca, zacząłem fotografować. Okazało się, że Roztocze jest nie tylko piękne, ale również bardzo urocze. Rafał i jego żona Magda czuli się tam bardzo dobrze, a atmosfera sprzyjała robieniu wspaniałych zdjęć.

W trakcie sesji fotograficznej przemierzaliśmy piękne lasy i malownicze polany, a na koniec dotarliśmy nad „Szumy” – przepiękne miejsce, gdzie szumiące wodospady stanowiły idealne tło do robienia fajnych kadrów.

Zapraszam Was do obejrzenia kilku zdjęć z tej sesji. Mam nadzieję, że przeniosą Was one w malownicze miejsca Roztocza i pozwolą poczuć klimat tamtejszej przyrody. Młodzi byli wspaniali, a ja cieszę się, że miałem okazję uwiecznić ich miłość na zdjęciach.