Aneta i Paweł to Para Młoda, z którą miałem przyjemność pracować podczas ich ślubu. Spotkanie z nimi już na początku dawało mi do zrozumienia, jak bardzo się kochają. Byli zgodni w każdym szczególe i chcieli mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. W końcu to był jeden z najważniejszych dni w ich życiu, i nic nie mogło pójść nie tak.

Podczas reportażu wszystko przebiegało idealnie – przygotowania w domu, wystrój kościoła, przyjęcie weselne. Goście byli zaskakiwani przez cały czas, a Para Młoda dbała o każdy szczegół, by ten dzień był dla nich i dla ich bliskich niezapomniany.

Jednak to, co zrobiła Mama Pani Młodej podczas sesji poślubnej, mnie zaskoczyło. Niespodziewanie pojawiła się z przekąskami, zapewniła catering, konfetti, balony i brakujące gadżety. To pokazało, jak bardzo jest zaangażowana w to wszystko. Dzięki temu, atmosfera na sesji była jeszcze bardziej radosna i pełna pozytywnej energii.

Oto kilka ujęć z tej pięknej sesji poślubnej, która odzwierciedla miłość i perfekcjonizm Anety i Pawła. To była dla mnie przyjemność pracować z tak wspaniałymi ludźmi, dzięki takim sesjom moja pasja jest jeszcze bardziej satysfakcjonująca.